Translate

TRANSLATE

wtorek, 3 kwietnia 2012

Kestner 243 ORIENTAL reprodukcja

Udało się!
Znalazłam i zakupiłam!
Orientalny bobas, reprodukcja oczywiście, bo oryginał kosztuje około 3.000 dolarów..... heh....
Oto on:




No dobrze... wiem... wiem.... brwi są tragiczne... ciało wg opisu jest plastikowe, podejrzewam raczej celuloid... zobaczymy.. nie przeszkadza mi ciało, nad brwiami postaram się popracować. W ogóle, powiedzmy sobie szczerze, na zdjęciu mało widać, ale pierwsze wrażenie nie jest takie złe.. no i jest ubrany, co uważam za duży plus... 


tak wyglądają (wybrane losowo) oryginały:





Z tego, co widzę, ubrania mają zupełnie dowolne, w zasadzie każdy ma inne. Twarze podobne, brwi ukośne, dosyć krótkie, czym zdecydowanie różnią się od mojego repro... hmmm...

Zaopatrzyłam się w różnego rodzaju sprzęty i materiały do naprawiania i malowania lalek biskwitowych, najpierw poćwiczę na jakiejś współczesnej chińskiej nieszczęśnicy, a potem (jeśli rezultatu mojej działalności będą zdumiewająco rewelacyjne) zabiorę się za naprawianie moich biskwitów. W senie naprawianie rzeczywiście, bez ruszania tego, co jest dobre i oryginalne. Mam zamiar m.in. nauczyć się likwidowania pęknięć tak, żeby stawały się niewidoczne gołym okiem, odnawiania niektórych rodzajów ciał itp itd.

A, wczoraj dodałam stronę ze słownikiem pojęć - nie jest jeszcze kompletny, ale jest ;)

4 komentarze:

  1. zobaczymy jak przyjedzie... kurczę, na zdjęciach w aukcji zupełnie nie widać szczegółów.... trochę się boję.... ale chyba nic mnie nie rozczaruje, po prostu musiałam go mieć! a do tego cena była śmiesznie niska (hmmm...)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. dziękuję, jak tylko przyjdzie, to wrzucę zdjęcia z oględzin. na razie utknęła gdzieś w sortowni z tego co widzę w trackingu :-/

      Usuń