Translate

TRANSLATE

sobota, 11 sierpnia 2012

AM Mabel 0. - mała metamorfoza

Nadszedł czas na Mabel. Muszę się przyznać, że na początku nie podbiła mojego serca. Na jakiś czas poszła w odstawkę i czekała, aż zachce mi się nią zająć. W końcu pomyślałam, że zobaczę, co z niej wyjdzie i najwyżej ją sprzedam. Więc jednak jej nie sprzedam.... przynajmniej na razie.


Jak tylko wyjęłam lalkę, moja córeczka pojawiła się przy mnie z którąś ze swoich maskotek. Mabel przez jakiś czas prowadziła z nią dialog, została zmuszona do zjedzenia wyimaginowanego śniadanka przygotowanego przez bodajże gumową świnkę, a na koniec została soczyście obcałowana w policzki i w nos. Pomyślałam sobie, że biednej lalce chyba nie przyszłoby do głowy, że jeszcze kiedyś jakaś mała dziewczynka będzie się nią bawiła, a do tego ją wycałuje. Już w tym momencie wiedziałam, że trudno będzie mi się jej pozbyć, skoro N. najwyraźniej zapałała do niej uczuciem. Natomiast na mnie lalka nadal nie robiła większego wrażenia. 


Postanowiłam ubrać ją w sukienkę, która wcześniej stanowiła prowizoryczne odzienie dla Floradory. Dokonałam koniecznych przeróbek. I nadal miałam ochotę poszukać jej nowego, lepszego domu, w którym być może będzie bardziej doceniona. Tak było do momentu, w którym przewiązałam ją ciemno różową kokardą. Nagle zobaczyłam jej urodę i dosłownie przed oczami stanął mi obraz małej dziewczynki, która odpakowuje bożonarodzeniowy prezent i jej oczom ukazuje się spełnienie marzeń - Mabel właśnie. 

Tak, wiem, brzmi to znowu nieco infantylnie, ale nic na to nie poradzę :D


NA POCZĄTKU:




TERAZ:




Trochę jak kłoda, ale nie miałam innego miejsca,
żeby ją usadowić z gracją (jest trochę toporna)


No dobra, właśnie zobaczyłam, ze kokarda jest daleka od ideału, peruka też wymaga dopracowania, ale ogólnie nie jest źle :)


4 komentarze:

  1. Śliczna jest !

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez peruki i ubranka nie wyglądała tak interesująco. Ale jak dodałaś włosy i ubranko zmieniła się całkowicie. W takim kolorze włosów wygląda super bo pasują idealnie do jej rudawych brwi. Jest naprawdę prześliczna :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie widzę w niej nic z kłody.Jest ujmująco piękna,oczy ma trochę..."azjatyckie", niesamowite i te rude włosy...Dla mnie śliczna!

    OdpowiedzUsuń